Przecież ponoszone z funduszu remontowego wydatki powinny być przeznaczone tylko na nieruchomość wspólną. Wydatki te nie stanowią moim zdaniem wydatku na zasób mieszkaniowy określony w przepisach prawa podatkowego i dlatego nie powinny być ponoszone z funduszu remontowego wspólnoty. Gmina miałaby partycypować w koszcie zakupu materiałów, a wspólnota w kosztach robocizny i sporządzenia dokumentacji. Po zakończonej budowie droga wraz z miejscami postojowymi będzie własnością gminy, a mieszkańcy będą tylko z tego korzystali.
REKLAMA
Wspólnota mieszkaniowa jest tylko od zarządzania nieruchomością wspólną
Wspólnota mieszkaniowa powołana jest tylko do zarządzania nieruchomością wspólną. Uchwały właścicieli lokali mogą zatem dotyczyć tylko nieruchomości wspólnej. Tam, gdzie kończy się nieruchomość wspólna, wygasa prawo wspólnoty mieszkaniowej do podejmowania decyzji. Jak wynika z ustawy o własności lokali, pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nieznajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem swojego lokalu oraz uczestniczy w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności wydatki na remonty i bieżącą konserwację, opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę, ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne, chyba że są pokrywane bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali, wydatki na utrzymanie porządku i czystości, wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca. Wspólnota mieszkaniowa nie ma prawa podejmować decyzji odnośnie do innych spraw niż zarządzanie nieruchomością wspólną, a właściciele lokali w ramach wspólnoty mieszkaniowej ponoszą tylko koszty zarządu nieruchomością wspólną. Właściciele muszą rozróżniać zarządzanie wspólnotą mieszkaniową od interesu – nawet wspólnego – właścicieli. Dobitnym przykładem granic tego pojęcia jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem