Brak wyników

Pytanie do eksperta

11 września 2018

2 lata temu przejęłam wspólnotę jako zarząd. Poprzedni zarządca nie dał mi żadnego protokołu zdawczo-odbiorczego. Problem jest z nazwą wspólnoty mieszkaniowej. Na fakturach adresatem odbiorcy energii jest WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA NOWAK ANNA. Jeszcze jak ta

0 1253
2 lata temu przejęłam wspólnotę jako zarząd. Poprzedni zarządca nie dał mi żadnego protokołu zdawczo-odbiorczego. Problem jest z nazwą wspólnoty mieszkaniowej. Na fakturach adresatem odbiorcy energii jest WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA NOWAK ANNA. Jeszcze jak ta Pani zarządzała to było już nieaktualne, ale zaniedbano sprawę. Wspólnoty się rozdzieliły i każda miała inną nazwę. Jak z tego wybrnąć? Dostawca każe mieć protokół, a go nie ma. Proszę o wzór i pomoc w tej sprawie. Czy możemy z byłą zarządczynią uzupełnić to teraz i zrobić z tym porządek? Ewentualnie zerwać umowę z dostawcą prądu i zawrzeć nową ?

Nazwa wspólnoty mieszkaniowej jest kwestią nie uregulowaną w przepisach. W zasadzie przepisy w ogóle nie przewidują nazwy. W praktyce przyjęło się, że nazwa wspólnoty to jej adres. Zatem na przykład mamy Wspólnotę Mieszkaniową budynku nr 15 przy Kosynierów w Warszawie ale równie dobrze w innym dokumencie tej samej wspólnoty spotkamy się z określeniem Wspólnotę Mieszkaniową przy ulicy Kosynierów nr 15 w Warszawie lub jeszcze innymi określeniami. Często ta sama wspólnota mieszkaniowa figuruje w różnych umowach i innych dokumentach pod różnymi nazwami. Wynika to z faktu, że rzadko kiedy mamy do czynienia z nadaniem nazwy wspólnocie przez właścicieli lokali w statucie lub innej uchwale zatem zarząd posługuje się nazwą, którą uzna za adekwatną, a że zarząd się zmienia to i zmienia się nazwa wspólnoty którą się posługuje. Już nie wspominając o sytuacji kiedy łagodnie mówiąc mniej znający się na swoim zawodzie zarządcy zamiast zawierać umowy w imieniu reprezentowanej wspolnoty jako stronę umowy podają siebie lub swoją firmę. Wspólnota mieszkaniowa powinna w większości przypadków obejmować działkę budowlaną zabudowaną jednym budynkiem tzw. wspólnota jednobudynkowa. Jednak nierzadko na jednej działce znajdowało się więcej budynków mieszkalnych. Nieraz zdążało się, że na jednej działce usytuowane było całe małe osiedle. W takiej sytuacji przy wyodrębnianiu lokali często nie dokonywano podziału tej działki, a konsekwencją takiego postępowania są wspólnoty mieszkaniowe złożone z kilku budynków, tzw. wspólnoty wielobudynkowe. Tymczasem wspólnoty wielobudynkowe powinny być rzadkością i tworzone tylko w szczególnych przypadkach gdy „zależności miedzy budynkami” są tak duże, że jest to uzasadnione. Instrumentem służącym podziałowi takiej wspólnoty jest art.5 ust 2 ustawy o własności lokali. Zgodnie z tym przepisem jeżeli na nieruchomości gruntowej jest położony więcej niż jeden budynek, a przynajmniej w jednym z nich wyodrębniono własność lokalu, współwłaściciele mogą dokonać podziału tej nieruchomości polegającego na wydzieleniu z dotychczasowej nieruchomości dwóch lub więcej działek budowlanych. Dokonanie podziału jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu więc wspólnota musi podjąć uchwałę o wyrażeniu zgody na podział nieruchomości. Jednak dokonanie podziału geodezyjnego wymaga jednomyślności wszystkich właścicieli lokali. Zgodnie bowiem z art.97 ust 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami jeżeli nieruchomość jest przedmiotem współwłasności podziału można dokonać na wniosek wszystkich współwłaścicieli. Właściciele lokali...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy