Deweloperzy w celu zachęcenia klientów do kupna mieszkań na parterze często proponują im ogródki przylegające do lokalu. Ogródki te nie są duże z reguły jest to kilkadziesiąt metrów kwadratowych bezpośrednio przy balkonie tarasie, z którego wykonane jest zejście do tego ogródka. Takie rozwiązanie powoduje, że właściciele lokali na parterze mają namiastkę domu z kawałkiem własnego trawnika małego warzywnika i kilku własnych drzew i krzewów. Problemem z jakim w związku z tym musieli poradzić sobie deweloperzy było takie określenie prawne tego ogródka aby możliwe było zapewnienie korzystania z tego ogródka przez właściciela danego lokalu. W praktyce wypracowano kilka mniej lub bardziej skutecznych rozwiązań. Deweloperzy aby zapewnić klientom trwałe korzystanie z części nieruchomości wspólnej dokonują ustanowienia służebności gruntowej lub dokonując określenia korzystania z nieruchomości zawierając umowę quoad usum. Wówczas dany ogródek pozostaje częścią nieruchomości wspólnej. Umowa taka najczęściej polegać będzie na dokonaniu podziału nieruchomości na części do wyłącznego użytku poszczególnych współwłaścicieli. W tym wypadku podział polegać ma na określeniu prawa do korzystania przez właścicieli konkretnych lokali z określonych ogródków najlepiej zgodnie z oznaczeniem naniesionym na mapę geodezyjną nieruchomości znajdującą się w aktach księgi wieczystej. Podział do korzystania określony umową quoad usum...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem