Nie zostawił również adresu do korespondencji. Wszystkie pisma, w tym wezwania do zapłaty kierowane do pana Kowalskiego i innych osób zamieszkałych w ww. lokalu wracały do spółdzielni. To spowodowało, że w pozwach kierowanych do sądu o zasądzenie zadłużenia w opłatach za używanie lokalu bez tytułu prawnego pan Kowalski był wymieniany po stronie pozwanej jako jedna z osób odpowiadających solidarnie za zadłużenie. Komornik od kwietnia 2012 roku ściąga z emerytury pana Kowalskiego należności wynikające z nakazów zapłaty – z 2007 roku i z lat następnych. Pan Kowalski zwrócił się do prawnika o pomoc, twierdząc, że ściąganie należności jest bezpodstawne. Czy my jako spółdzielnia popełniliśmy błąd, występując do komornika o ściąganie należności? Jeśli tak, to co powinniśmy w takiej sytuacji zrobić? Przypominam, że do chwili obecnej w lokalu przebywa wnuczka pana Kowalskiego wraz z rodziną. Zadłużenie lokalu jest bardzo wysokie.
REKLAMA
Jeżeli dana osoba korzysta z nieruchomości bez zgody właściciela, czyli bezprawnie, mamy do czynienia z bezumownym korzystaniem z nieruchomości. Za bezumowne korzystanie z rzeczy właścicielowi należy się wynagrodzenie, które jest formą odszkodowania. Podstawę prawną takiego roszczenia stanowi art. 224 § 1 kodeksu cywilnego, z którego wynika, że ten, kto korzysta z rzeczy bez tytułu prawnego i...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem