Jeżeli zatem brak jest oznaczenia terminu udzielenia przez dewelopera odpowiedzi na otrzymane pismo, określonego tak w przepisach szczególnych lub w samej umowie zawartej przez strony, uczynienie zadość zobowiązaniu wynikającemu z otrzymanego wezwania winno być rozpatrywane z uwzględnieniem art. 455 ustawy z dnia 23.04.1964 r. Kodeks Cywilny (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1145 ze zm.; dalej: „KC”).
REKLAMA
Stosownie do powołanego wyżej przepisu, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
Jak wyjaśnia się to w doktrynie, o terminie spełnienia świadczenia w zasadzie decyduje treść zobowiązania lub jego właściwość. Termin ten może być zatem określony bądź to przez wskazanie konkretnej daty, bądź też ustalenie pewnego okresu, w którym dłużnik powinien świadczyć. W tym drugim wypadku dłużnik nie dochowuje terminu, jeśli nie spełnia świadczenia przed końcem jego upływu, np. nie przekazuje uzyskanych ostatecznych decyzji o pozwoleniu na użytkowanie miejsc postojowych, mimo, że zgodnie z zawartą (-ymi) umową (-ami), decyzje te winny były zostać przekazane nabywcą wraz z pozostałymi dokumentami po zakończeniu realizacji inwestycji lub niezwłocznie po ich uzyskaniu. Jeżeli zatem deweloper nie wypełnia swojego zobowiązania w terminie, popada w opóźnienie w jego realizacji z upływem ostatniego dnia, w którym – zgodnie z umową – winien był spełnić swoje zobowiązanie, np. przekazać niezbędne dokumenty.
W sytuacji jednak, gdy termin wykonania zobowiązania przez dewelopera nie został ukształtowany w sposób wskazany powyżej, a tym samym, na podstawie zapisów samej umowy lub mając na uwadze właściwość zobowiązania, brak jest możliwości ustalenia konkretnego terminu, z zachowaniem którego dłużnik (deweloper) winien wykonać swój obowiązek, będziemy mieli do czynienia z zobowiąz...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem