Korzystanie z sąsiedniej nieruchomości

Na działce dewelopera znajdują się miejsca postojowe, plac zabaw i wjazd do garażu. Sytuacja utrzymuje się już drugi rok. Są też koszty utrzymania, których faktycznie wspólnota nie powinna ponosić, ponieważ dotyczą obcej nieruchomości. Dodatkowo deweloper zbudował instalacje separatora dla płynów ropopochodnych obsługujących sąsiednie nieruchomości (trzy wspólnoty), a zbiornik usytuował na jednej z nich. Dziś jest problem z podziałem kosztów utrzymania, ponieważ wspólnoty, które nie mają separatora, twierdzą, że nie mogą ponosić kosztów urządzeń zlokalizowanych na obcej działce.

Na początek należy stwierdzić, że wspólnota mieszkaniowa przede wszystkim nie może ponosić kosztów, które nie wynikają z zawartych umów czy porozumień albo orzeczeń sądów.

Jeżeli działka stanowi własność dewelopera, to on ponosi koszty utrzymania tej nieruchomości. Jeśli udostępnia tę nieruchomość sąsiedniej wspólnocie mieszkaniowej, np. parking dla mieszkańców, to strony zawierają przykładowo umowę dzierżawy tego parkingu itd. Jeżeli nie ma takich porozumień, to nie ma też kosztów, które musiałaby ponieść wspólnota mieszkaniowa, bo brak jest podstawy do ich ponoszenia.

W związku z dzierżawą sąsiedniego terenu wspólnota mieszkaniowa musi pamiętać, że może nabyć nieruchomość, wynająć ją lub wydzierżawić, ale tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione potrzebami związanymi z zarządem nieruchomością wspólną. Zatem nie tak jak każdy inny podmiot, który może nabyć nieruchomość lub ją wydzierżawić, gdy uzna to za zasadne z własnego punktu widzenia, wspólnota mieszkaniowa może to zrobić tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione potrzebami związanymi z zarządem nieruchomością wspólną. Ponadto znaczenie ma t...